Mam na Mazurach swój mały świat. Jest to miejsce położone z dala od gwaru miasta, gdzie przyjeżdżam kilka razy w roku. Trzeba przyznać, że na Mazurach pogoda często jest nieprzewidywalna i wbrew prognozom zaskakuje deszczem lub przeciwnie pięknym i słonecznym dniem. Za każdym razem spotykam tam też najróżniejsze zwierzęta: bobry, sarny, kaczki, łabędzie czy nawet orła. Świadczy to o równowadze przyrodniczej tego miejsca.